Wyjazd zorganizowało Stowarzyszenie „Pomocna Dłoń” w Łapach. Pogoda nam sprzyjała a mieliśmy jeszcze trochę czasu przed spektaklem więc poszliśmy do kawiarni na kawę, herbatę i oczywiście coś słodkiego.
Akcja przedstawienia toczyła się na terenie szpitala, w którym właśnie odbywał się kongres neurologów. Głównym bohaterem był dr. Dawid Mortimore, jedyny neurolog w szpitalu który miał wygłosić referat nazjeździe.Bardzo się denerwował, bo od tego zależała jego kariera zawodowa i tytuł szlachecki. Sytuacje komplikowałydwie rzeczy jedna to przygotowania do gwiazdkowego przedstawienia w związku z tym w szpitalu panował rozgardiasz, gdyż połowa personelu uczestniczyła w próbach. Druga jest jeszcze gorsza dodaje wszystkiemu pikantności, bo okazuje się,że pan Dr. Mortimorenie był takim przyzwoitym człowiekiem oraz idealnym mężem za jakiego chciałby uchodzić ponieważ w przeszłości miał kochankę wśród pielęgniarek – Jane Tate i ma z nią dorosłego syna Leslie. Niestety akurat w tym czasiebyła przyjaciółkaprzyszła oznajmiając mu, że ich syn przyjechałchcąc spotkać się ze swoim ojcem. Doktor stara się mimo wszystko wybrnąć jakoś z sytuacji i spokojnie wystąpić na kongresie. Wszystkoto daje mieszankę wybuchową, która na każdym kroku zadziwia widza nieoczekiwanymi zwrotami akcji i bawi humorem sytuacyjnym i żartem. Dodając do tego wszystkiego wspaniałą grę aktorską była touczta duchowa i wyborna zabawa.
Dziękujemy organizatorom.
Zespół redakcyjny ŚDS